< |
Odszedł od nas Doktor - Andrzej Felis. I już nic nie jest takie samo. Odszedł a mnie jest żal ,tych co zostali. Bezradnie rozglądają się wokół, nasłuchują czy nie jedzie samochód, czy nie zabrzmi tubalny głos. Sięgają po telefon, żeby zadzwonić , spytać co u licha….. Ale nie znają numeru kierunkowego do nieba. Odszedł a mnie jest żal Nas. Kto będzie nam towarzyszył w konnych wędrówkach po okolicy , kto opowie o polowaniach? Kogo spytam jaki to ptak odezwał się w drzewach? No? Kogo? Doktor żył z podniesioną wysoko głową. Powtarzał : - Tchórz umiera całe życie a człowiek odważny tylko raz. No i ten raz zdarzył się jemu. A mnie jest żal nas. I siwej Orszy , która już nie przytuli chrap do ciepłego Doktorowego ramienia. Spoczywaj w pokoju nasz Przyjacielu . Zawsze jesteś w naszych sercach! |